Streszczenie serii: Zły smok porywa młode zwierzaki, aby zrobić z nich armię i zapanować nad światem. Być może na ratunek przybędą dorosłe zwierzaki i je odratują... A może młode same uciekną... Albo staną się armią...
- Ja Miętowa Gwiazda, przywódczyni Klanu Słońca, wzywam swoich wojowniczych przodków, by spojrzeli na te kociaki. Skończyły 6 księżyców i są gotowe rozpocząć szkolenie. Księżycu, czy będziesz lojalna wobec klanu i będziesz gotowa poświęcić za niego życie? - powiedziała szaroniebieska kotka. - Tak... - odpowiedziałam. - Od teraz, do czasu, aż nie otrzymasz imienia wojownika, będziesz się nazywać Księżycowa Łapa. Twoim mentorem, będzie Panterze Ucho. - usłyszałam od niej. Podeszłam do mentora i dotknęłam jego boku nosem. Potem były już tylko mianowania Iglastej Łapy, Gwieździstej Łapy, Głazowej Łapy, Stawnej Łapy i Różanej Łapy. - Księżycowa Łapa! Iglasta Łapa! Gwieździsta Łapa! Głazowa Łapa! Stawna Łapa! Różana Łapa! Księżycowa Łapa! Iglasta Łapa! Gwieździsta Łapa! Głazowa Łapa! Stawna Łapa! Różana Łapa! - wykrzyknęły koty. Duży, biały kocur w czarne łapy, którego nie znałam weszdł do obozu. Powinnam powiedzieć, że wbiegł. - Bumerang!? Co się stało!? - Zapytała Miętowa Gwiazda. - Klan